To może być komunikacyjny przełom dla mieszkańców Wadowic i całej Małopolski Zachodniej. W środę 9 kwietnia na Stacji Kultury Dworca PKP w Wadowicach zawiązała się „Koalicja 103”. Parlamentarzyści, samorządowcy, przedsiębiorcy oraz miłośnicy kolei wzięli udział w konferencji pn. „Rewitalizacja linii kolejowej nr 103 i włączenie jej do obsługi Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej – projekt, który łączy” zorganizowanej przez Urząd Miejski w Wadowicach. Spotkali się, by wspólnie wystosować i podpisać apel do Ministra Infrastruktury z prośbą o ujęcie modernizacji linii kolejowej 103 na liście priorytetowych inwestycji.
Wadowice, Spytkowice, Trzebinia – trzy miejscowości, jedna historia i wspólna szansa na nowoczesną przyszłość. Linia kolejowa nr 103, znana lokalnie jako „stotrójka”, przez ponad sto lat była kręgosłupem transportowym regionu. Dziś, choć w wielu miejscach zamilkła, może znów tętnić życiem – szybciej, bezpieczniej i bardziej ekologicznie niż kiedykolwiek wcześniej.
Historia, która zobowiązuje
Linia została otwarta 15 sierpnia 1899 roku jako jednotorowe połączenie Trzebinia – Spytkowice – Wadowice – Skawce. Przez dekady służyła mieszkańcom i przemysłowi, umożliwiając nie tylko codzienne podróże, ale również transport surowców i produktów – w tym urobku z kamieniołomu w Regulicach czy materiałów z zakładów chemicznych w Alwerni.
Wadowice – serce regionu – miały dzięki tej linii zapewnione regionalne i dalekobieżne połączenia kolejowe. To właśnie tędy kursował słynny ekspres „Tatry” z Warszawy do Zakopanego, a tory prowadziły także do wielu lokalnych zakładów przemysłowych.
Upadek po dekadach świetności
Pomimo znaczenia dla regionu, losy linii 103 od lat 80. XX wieku zaczęły się komplikować. W 1988 roku zawieszono ruch na odcinku Wadowice–Skawce w związku z budową zapory w Świnnej Porębie – a tory zostały rozebrane. Kolejne lata przynosiły dalsze ograniczenia: w 2002 roku zamknięto ruch pasażerski na trasie Trzebinia–Wadowice, a w 2003 i 2012 roku zdemontowano sieć trakcyjną.
Dziś funkcjonuje już tylko krótki odcinek towarowy Spytkowice–Okleśna, obsługujący zakłady w Alwerni. Reszta trasy – łącznie 37,408 km historii i potencjału – czeka na drugą szansę.
Dlaczego warto?
Rewitalizacja linii 103 to nie tylko powrót do przeszłości – to inwestycja w przyszłość regionu i komfort jego mieszkańców. Oto, co możemy zyskać:
Szybsze połączenie z Krakowem
Dzięki zaledwie 14-kilometrowemu odcinkowi z Wadowic do Spytkowic, mieszkańcy powiatu wadowickiego mogą uzyskać łatwy dostęp do Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, kursującej do Krakowa co godzinę.
Bezpośredni dostęp do Katowic i GOP
Przywrócenie przejazdu przez Trzebinię oznacza bezpośrednie połączenie z Katowicami – bez przesiadek i zmiany kierunku jazdy.
Powrót na mapę dalekobieżnych połączeń
Rewitalizacja linii umożliwi ponowne włączenie Wadowic do siatki pociągów jadących z północy, centrum i zachodu Polski – bez konieczności korzystania z samochodu czy wielogodzinnych przesiadek.
Połączenie z Zakopanem i Podhalem
Dzięki reaktywacji linii możliwy stanie się bezpośredni przejazd pociągiem z Wadowic na południe – idealna alternatywa dla zatłoczonych dróg prowadzących do zimowej stolicy Polski.
Inwestycja w ludzi, środowisko i rozwój
Rewitalizacja linii 103 to również:
- zmniejszenie ruchu samochodowego i emisji CO₂
- impuls gospodarczy dla lokalnych przedsiębiorstw
- wzrost atrakcyjności regionu dla turystów i inwestorów
- możliwość rozwoju transportu intermodalnego
Wprowadzono: 9 kwietnia 2025